Jeszcze długa droga przede mną. Dużo pracy i
treningów. Walki - nie tylko z przeciwnikiem, ale także, a może przede
wszystkim z samym sobą. Jednak nie mam zamiaru się poddać. To dopiero początek.
Przegrałem kolejną bitwę, ale wojna trwa nadal. Dziękuję wszystkim tym, którzy
są ze mną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz