|
"Kiedy pytam ziomów, co chcą w życiu robić, Mówią mi, że czas się chajtać, Czujesz? To ma być pomysł? Ja mam kobietę, za którą bym się pokroił, Ale mam plany też - niejeden chcę szczyt zdobyć."
Kajman (Semtex) - "Ptaki"
Też mam plany - też niejeden szczyt chcę zdobyć. Również mam kobietę, którą mocno kocham.
Jutro ostatni dzień tego roku, pojutrze już 1. stycznia, pierwszy dzień roku nowego, 2010. Nic się nie zmieni - wszystko będzie takie, jakie jest; a zarazem zmieni się wszystko, bo wszystko nieustannie cały czas się zmienia.
Niektórzy zastanawiają się, jak spędzić Sylwestra, zapewne myślą już o tym od co najmniej miesiąca. W co się ubrać, i gdzie pójść. Jedna czwarta z nich nie doczeka 12. w nocy, a jeśli doczeka - nie będzie tego pamiętać. Ci, co doczekają, stwierdzą, że martwili się niepotrzebnie tym, w co się ubiorą, bo nikt nie zwraca na to uwagi.
A gdzie pójść się bawić? Dobrym pomysłem jest bal, niedrogo - tylko 300 złotych od pary; dużo jedzenia - zostanie jeszcze "po" ze trzy czwarte; rzeka alkoholu - tu także jedna czwarta nie doczeka 24.
Zresztą nie wiem, jak będzie; mogę tylko przypuszczać i pisać swoje bohomazy.
To trochę jak ze świętami. Nie wnikam już w tradycję Bożego Narodzenia i tego, że Jezus urodził się w zupełnie innym czasie - nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale można to sprawdzić. Chodzi mi o sprawy, które powtarzają się co roku. (Nie będę też pisał o filmach, które od paru lat - na dodatek z wielką fetą - w każde Boże Narodzenie są te same.) Ludzie, których znam, mają taką oto tendencję (a ponoć człowiek uczy się na błędach; i ponoć ci, którzy powtarzają ten sam błąd chociaż raz, są niemądrzy - a co dopiero ci, którzy powtarzają ten sam błąd, dajmy na to, siedem razy! Być może błąd to zbyt wielkie słowo), a oto ta tendencja: gdy zbliżają się święta, wszyscy, a na pewno większość, rozpoczyna swoje przygotowania długo przed. W listopadzie robią ludzie już swoje zakupy, w listopadzie już myślą o świętach. W listopadzie już chadzają po sklepach i szukają, i kupują towar z myślą o Bożym Narodzeniu. Ludzie wydają naprawdę wielkie sumy, by "obkupić" się na święta.
Święta Bożego Narodzenia muszą być "na bogato", jakżeby inaczej! Każdy z wielkim zapałem, wręcz nakręcony niczym szwajcarski zegarek czyni zakupy, biegając po sklepach. A potem każdy z tych ludzi, gdy skończą się święta, mówi to samo. Każdy! "Święta, święta i po świętach." Każdy myśli, po co te wszystkie przygotowania. Dlaczego znów wydałem tyle pieniędzy. To samo powtarza się rok w rok.
A handlarze zacierają tylko rączki i cieszą się tymi świętami najbardziej.
A gdzie Sylwestra? A czemu nie pójść spać, wstać rano, jakby nigdy nic? Wszystko i tak będzie takie samo. I wszystko będzie zupełnie inne.
| 31 grudnia 2009 | |
Jeśli będzie Ci zimno - ogrzeję Cię ciepłem mojego ciała. Jeśli będzie Ci gorąco - rozbiorę moimi ustami. Nawet nie wiesz, jak bardzo tęsknię za Tobą, Mała. I czekam na tę chwilę, kiedy znów będziemy sami.
| 04 stycznia 2010 | |
"Jestem wciąż taki sam, Chociaż tak się zmieniłem."
Sokół – „Ekskluzywny nokaut”
No i mamy rok 2010. No i fajnie - ja się cieszę. Jestem szczęśliwy, bo liczę na zmiany, a zmiany to jest coś, co uwielbiam. Oczywiście, to chyba jasne, mówię tu zmianach na lepsze. Rozwój i postęp nadal są ze mną, nadal są tuż obok - blisko, bliziutko.
Szczęście wciąż jest ze mną, jednak czuję, że z każdym dniem, a nawet z każdą minutą i chwilą odsłania swoje oblicze coraz bardziej, dzięki czemu, między innymi, widzę je i doświadczam jego coraz mocniej i silniej.
Nadal są przy mnie ludzie, których kocham i, choć nie jest ich wiele, są wyjątkowi, a moja miłość do nich jest szczera i prawdziwa.
Zmieniłem się ja, i będę zmieniał się nadal - to jest nieuniknione. Śmieszą mnie ludzie, którzy dziwią się temu, że ktoś się zmienił. Mówią o kimś, że jest inny, niż był, że nie można z nim porozmawiać tak jak kiedyś. Nie można z nim pośmiać się z tych samych rzeczy co dawniej. Ma inne poczucie humoru. Kiedyś mogliśmy rozmawiać o dziewczynach i melanżach całe noce, dziś unika tych tematów lub omija je.
Chciałbyś napić się z nim wina, tak jak dawniej, lecz on nie chce. Czemu tak jest? Chyba zrobił się zgredem, nie?
A może, kiedy będę miał trzydzieści lat, powinienem dalej siedzieć w barze i pić wódkę? Może powinienem siedzieć na ławce w parku i palić jointy? Albo stać pod klatką schodową i rozglądać się za "małolatami"? Nie robić nic - albo robić jedno - oceniać ich kształty i wymieniać spostrzeżenia z koleżkami?
Zmienia się wszystko. Ja też się zmieniam i zmieniłem się bardzo. Ale cieszę się tym. Jestem dumny, że się zmieniam. Jestem dumny, bo widzę, że zmieniam się na lepsze. I to jest dobre. No bo, jakby nie było, liczy się progres!
Życzę Wszystkiego Najlepszego W Roku 2010! |
| 04 stycznia 2010 | |
"Jestem wciąż taki sam, Chociaż tak się zmieniłem."
Sokół – „Ekskluzywny nokaut”
No i mamy rok 2010. No i fajnie - ja się cieszę. Jestem szczęśliwy, bo liczę na zmiany, a zmiany to jest coś, co uwielbiam. Oczywiście, to chyba jasne, mówię tu zmianach na lepsze. Rozwój i postęp nadal są ze mną, nadal są tuż obok - blisko, bliziutko.
Szczęście wciąż jest ze mną, jednak czuję, że z każdym dniem, a nawet z każdą minutą i chwilą odsłania swoje oblicze coraz bardziej, dzięki czemu, między innymi, widzę je i doświadczam jego coraz mocniej i silniej.
Nadal są przy mnie ludzie, których kocham i, choć nie jest ich wiele, są wyjątkowi, a moja miłość do nich jest szczera i prawdziwa.
Zmieniłem się ja, i będę zmieniał się nadal - to jest nieuniknione. Śmieszą mnie ludzie, którzy dziwią się temu, że ktoś się zmienił. Mówią o kimś, że jest inny, niż był, że nie można z nim porozmawiać tak jak kiedyś. Nie można z nim pośmiać się z tych samych rzeczy co dawniej. Ma inne poczucie humoru. Kiedyś mogliśmy rozmawiać o dziewczynach i melanżach całe noce, dziś unika tych tematów lub omija je.
Chciałbyś napić się z nim wina, tak jak dawniej, lecz on nie chce. Czemu tak jest? Chyba zrobił się zgredem, nie?
A może, kiedy będę miał trzydzieści lat, powinienem dalej siedzieć w barze i pić wódkę? Może powinienem siedzieć na ławce w parku i palić jointy? Albo stać pod klatką schodową i rozglądać się za "małolatami"? Nie robić nic - albo robić jedno - oceniać ich kształty i wymieniać spostrzeżenia z koleżkami?
Zmienia się wszystko. Ja też się zmieniam i zmieniłem się bardzo. Ale cieszę się tym. Jestem dumny, że się zmieniam. Jestem dumny, bo widzę, że zmieniam się na lepsze. I to jest dobre. No bo, jakby nie było, liczy się progres!
Życzę Wszystkiego Najlepszego W Roku 2010!
| 05 stycznia 2010 | |
Choć nie jestem oligofrenopedagogiem, przyszło mi pracować z ludźmi, którzy są niepełnosprawni intelektualnie. "Przyszło mi" nie ma tu zupełnie oddźwięku pejoratywnego. Jest wprost przeciwnie - praca z tymi ludźmi dostarcza mi wiele radości.
Może słowo praca nie jest także tu odpowiednie. Nie jest także tak, że jestem z tymi ludźmi często. Nie jestem również z nimi długo. Choć, to kwestia czasu, i jedno, i drugie zmieni się niebawem.
Planuję być z nimi więcej, a także bywać z nimi częściej. Odległość, która nas dzieli, nie będzie tu przeszkodą. Jak wszyscy wiemy "nie ma odległości ani granic".
Nie ma takiego muru, którego nie da się przeskoczyć. Nie ma takiej bariery, której nie da się pokonać. Powiem tak: "Dzięki nieograniczonej mocy podświadomości nie ma dla nas rzeczy niemożliwych".
Chciałbym aby ci ludzie, osoby niepełnosprawne intelektualnie, także otwierały się na świat i pokonywali przeszkody, które stają na ich drodze. Być może piszę tu rzeczy trywialne i śmieszne, więc - niech mi wybaczą wszyscy pedagodzy.
Naprawdę, nie znam się na tym i nie jestem tu fachowcem. Ale wiem jedno i wiem to na pewno: nasza podświadomość ma moc, o jakiej nawet nam się nigdy nie śniło.
Chciałbym czasem być racjonalistą. Albo powiem raczej tak: czasem próbuję być racjonalistą. Próbuję, ale mi to nie wychodzi. No bo czym jest wiara dla racjonalisty?
Tym krótkim tekstem rozpoczynam nowy dział mojego bloga.
Wiem już o czym będę pisał w tym roku!
| 14 stycznia 2010 | |
Gdy patrzę w lustro - uśmiecham się, bo widzę szczęśliwą twarz szczęśliwego człowieka. Kiedy się uśmiecham - moja twarz wygląda jeszcze szczęśliwiej, a ja, widząc ją, jeszcze bardziej się uśmiecham. Dzisiejszy dzień minął mi cudownie. Zresztą właśnie tak mija mi każdy dzień. Każdy mój dzień jest piękny, cudowny i niezwykły. A to dlatego, że składa się z pięknych, cudownych i niezwykłych chwil. Wiem, że kolejny będzie jeszcze piękniejszy. Ty też spraw, by każdy Twój dzień był taki.
| 20 stycznia 2010 | |
"Jeśli musisz kogoś oczernić, nie mów tego - ale napisz to, napisz to na piasku blisko krawędzi wody!"
Napoleon Hill
Piękny cytat. Przeczytałem go dosłownie przed chwilą, i zaraz postanowiłem zamieścić na blogu. Chciałbym aby stał się jedną z zasad mego życia. Zdarzają się u mnie chwile, kiedy oczerniam drugą osobę - chciałbym to zmienić. Czasem trudno mi jest się powstrzymać przed tym, by o kimś nie powiedzieć źle, szczególnie wtedy, gdy ten ktoś działał przeciwko mnie. Ale jak mam tego nie robić, kiedy Ten Ktoś ewidentnie chce namieszać w moim życiu? Jak mam tego nie robić, kiedy Ten Ktoś chce mi zaszkodzić? Te pytania zadaję sobie. I będę szukał odpowiedzi na te pytania. I wreszcie je znajdę.
| 21 stycznia 2010 | |
"Dobre uczynki nie zawsze wynikają tylko z egoizmu. Zdarzają się, naturalnie, postępki całkowicie anonimowe i bez nadziei na zapłatę, ale przeważnie ofiarodawca nie czuje się zadowolony, jeżeli sam nie może zobaczyć skutków swojego postępowania, dopóki nie przekona się jaki szczęśliwy i wdzięczny jest ten, któremu pomógł. Większość dobrych uczynków to postępowanie egoistyczne, bo chcemy czuć się szlachetni i bardziej wartościowi."
Margit Sandemo - "Saga o Ludziach Lodu: Zimowa Zawierucha" źródło: cytaty. info
Czasem jeszcze nasz Dobroczyńca przychodzi do nas zdziwiony, zawiedziony, z pretensjami, czemu nie jesteśmy mu wdzięczni. Dlaczego nie rozgłaszamy wszem i wobec jaki z niego dobry człowiek. Mówi do nas: "Robię to wszystko kierowany tylko i wyłącznie szlachetnością! Jestem taki wspaniały! Nie widzisz tego! Dlaczego mi nie dziękujesz? Czemu nie jesteś mi wdzięczny? Czemu nie opowiadasz o mojej dobroci innym ludziom? Przecież ci pomogłem... Bezinteresownie!" |
|
|
|
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz