Myślałem, że mam problemy z modemem, bo moje połączenie z Internetem przez ostatnie dwa dni było utrudnione. Raz połączenie to było okej, innym razem nie było żadnego połączenia. Denerwowałem się już. Wyjmowałem i wkładałem modem, po czym znów wyjmowałem i ponownie wkładałem (co Wam to przypomina?). Chwilę się łączyło i wszystko było w porządku, to znów się rozłączało – i znów się wkurzałem. Aż podjąłem decyzję – tak czystym przypadkiem i bez zastanowienia – że spróbuję podłączyć modem do drugiego wejścia USB – ono także przypadkiem było wolne. Podłączyłem i modem zaczął działać bez zarzutów!! Teraz się cieszę!! Jak małe dziecko się cieszę!!