poniedziałek, 5 września 2011

Myśl ludzka nie zna granic...


Jeśli czegoś bardzo chcesz, całym sercem i umysłem, całym sobą, a jest to sprawa dobra i prawdziwa dla Ciebie, dla świata i dla Boga - to wierz mi: nie ma takiej rzeczy, nie ma takiego zjawiska i człowieka ani niczego, co mogłoby Cię powstrzymać! :)

- mój status z FB, a pod nim cytat Napoleona Hilla: Myśl ludzka nie zna granic poza tymi, które sama sobie wyznacza

Także uważajcie, czego pragniecie. Rzeczywistość czasem bywa Dżinem, który spełnia życzenia. Nauczyłem się w życiu tego, by chcieć zawsze rzeczy dobrych – nie tylko dla siebie, ale też dla innych. I nie próbować ingerować myślami w życie innych, bo to może się obrócić przeciwko nam.

A teraz śpijcie dobrze!! 

Marzyć jest pięknie!

Marzenia to rzecz niezwykle piękna. I nic nas nie kosztują, jak ktoś powiedział. Ja, jako 26-latek, nie wyrosłem może z tych dziecinnych marzeń, a zmieniłem styl marzenia. Dziś nie tylko marzę, ale więcej – kiedy marzę, to tylko o takich rzeczach, które mogę osiągnąć, choć często na początku wydają się niemożliwe.

Już nie marzę tylko po to, żeby marzyć – marzę po to, żeby marzenie zrealizować.

Gdy byłem mały, raczej nie dzieliłem się z nikim swoimi marzeniami. I szkoda, że z tego wyrosłem, bo dziś się dzielę, i widzę, że to nie jest dobry pomysł, to nie jest dobre rozwiązanie.

Nie jest dlatego, że większość osób potrafi bardzo szybko przyciąć skrzydła i powiedzieć, że moje marzenia są niemożliwe, że na pewno ich nie zrealizuję. No cóż, taki już los marzycieli. Trzeba zamknąć usta na klucz i robić swoje.

Tutaj, na swoim blogu także nie dzielę się marzeniami i planami. Jak je zrealizuję – wtedy dam znać. Zresztą: cały czas to robię! 

Wiatr w oczy?

Wam też czasem wieje wiatr w oczy? Cóż, taka rola wiatru. Jeśli idziemy pod wiatr, to musi nam wiać w oczy – no chyba że je zasłonimy.

Ale niech sobie czasem powieje. Nic się nam nie stanie, prawda? A to, co nie zabija, wzmacnia. Jeśli Bóg jest przy nas – a jest, jeśli tego chcemy – to wszystko układa się tak, jak powinno.

Wiara w to, że wszystko będzie dobrze, co by się nie działo – sprawia, że wszystko jest dobrze. Czasem wystarczy, że nie będziemy zbytnio ingerowali w niektóre sprawy, zaczniemy robić swoje, a resztę pozostawimy biegowi zdarzeń – że się tak wyrażę.

Wierzę, że dobry Bóg trzyma pieczę nad moim życiem. Tak żyje się łatwiej. Bo ma się wsparcie z góry. Po raz kolejny to powiem: Bracia i Siostry, wiara czyni cuda! Jest jeden warunek: trzeba w to uwierzyć…