sobota, 8 grudnia 2012

Nadzieja umiera ostatnia


Kamil Muchowski, założyciel drużyny RnW – KS Niedźwiedzie Tomaszów Mazowiecki – zamieścił dziś na portalu FB taki oto piękny status:

Cztery świece spokojnie płonęły. Było tak cicho, że słychać było jak ze sobą rozmawiały.

Pierwsza powiedziała: – Ja jestem POKÓJ. Niestety, ludzie nie potrafią mnie chronić. Myślę, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgasnąć.
I płomień tej świecy zgasł…
 

Druga: Ja jestem WIARA. Niestety nie jestem nikomu potrzebna. Ludzie nie chcą o mnie wiedzieć, nie ma sensu, żebym dalej płonęła.
Ledwie to powiedziała, lekki powiew wiatru zgasił ją…

Trzecia: Ja jestem MIŁOŚĆ. Nie mam już siły płonąć. Ludziom nie zależy na mnie i nie chcą mnie rozumieć. Nienawidzą najbardziej tych, których kochają – swoich bliskich.
I nie czekając długo i ta świeca zgasła…

Nagle do pokoju weszło dziecko i zobaczyło trzy zgasłe świece. Przestraszone zawołało: Co robicie? Musicie płonąć! Boję się ciemności!
I zapłakało…

Wzruszona czwarta świeca powiedziała: Nie bój się! Dopóki ja płonę zawsze możemy zapalić tamte świece. Ja jestem NADZIEJA.
Z błyszczącymi i pełnymi łez oczyma, dziecko wzięło świecę i zapaliło pozostałe świece.

Niech nigdy w naszych sercach nie gaśnie Nadzieja i każdy z nas jak to dziecko, niech będzie narzędziem, gotowym swoją Nadzieją zawsze rozpalić Wiarę, Pokój i Miłość.

Pozdrowienia dla Kamila i całej drużyny KS Niedźwiedzie!!