niedziela, 11 maja 2014

Motywacja, by być lepszym

Lubię się motywować na różne sposoby. Potrzebuję tego. Mam motywację w sobie, ale, by ją wzmacniać, robię sobie od czasu do czasu doładowanie zewnętrzne.

Czytam codziennie jakieś motywujące teksty. Czasem są one krótkie, innym razem dłuższe. Bywa, że wystarczy jeden cytat, a innym razem pochłonąć muszę cały rozdział książki. Nie raz się zdarzyło, że „pożarłem” całą książkę za jednym razem. Przepijając ją herbatą lub jakimś zimnym napojem.

Bo motywacja to rzecz święta. Bez niej nie byłoby mnie tu. Pewnie byłbym gdzieś zupełnie indziej. Może żalił się nad sobą…

Na mój dzisiejszy stan, na to gdzie jestem, na to jaki jestem i na to, co robię – pracowałem kilka ostatnich lat. Praca ta musi być świadoma. Każdy z nas pracuje nad sobą każdego dnia, tylko nie każdy jest tego świadom.

Nie każdy jest świadom, że każda nasza myśl, każde słowo, każdy czyn – jest modlitwą, która buduje przyszłość. Aby ta przyszłość była lepsza, my także tacy musimy być. Musimy stać się lepszymi.


Nie jest to łatwe, ale na pewno jest to możliwe. Gdyby w życiu było nam za łatwo, łatwo też moglibyśmy i upaść. Kończąc ten wpis, chciałem gorącą podziękować tym, którzy mnie wspierają i trzymają za mnie kciuki.