czwartek, 1 czerwca 2017

Nie szukaj błędu człowieka...

Módl się, nie szukaj błędu człowieka, który idąc drogą kuleje lub potyka się, jeśli nie założyłeś butów, które ma na nogach, lub nie zmagałeś się z jego ciężarem.
W jego butach mogą być gwoździe, które ranią, choć mogą być ukryte przed wzrokiem.
Brzemię, które niesie, umieszczone na twoich plecach, mogłoby sprawić, że ty również się potkniesz.
Nie szydź z człowieka, który dziś upada, jeśli nie poczułeś podmuchu, który spowodował jego upadek, lub nie poczułeś wstydu, który zna tylko ten, kto upadł.
Możesz być silny, ale gdyby podmuchy, które uderzyły w niego, dotknęły ciebie w ten sam sposób i w tym samym czasie, mogłyby sprawić, że również byś upadł.
Nie bądź zbyt surowy dla człowieka, który grzeszy, i nie obrzucaj go słowami lub kamieniami, jeśli nie jesteś pewien, tak podwójnie pewien, że nie masz własnych grzechów. 
Bo być może wiesz, że gdyby głos kusiciela, zabrzmiał delikatnie w twoich ustach, tak jak w jego, gdy zboczył z drogi, to również sprawiłby twój upadek.


Tekst pochodzi z książki "Wolny w Chrystusie!", której autorem jest Neil T. Anderson