Każdy z nas ma swoją życiową drogę, a każda droga
jest inna. Są ludzie, którzy chcieliby narzucić innym swoją drogą, pewni tego,
że to ich droga jest dobra. Mało tego: nie tylko dobra, ale jedynie właściwa.
Niektórzy ludzie robią to w sposób delikatny i subtelny, inni wręcz w sposób agresywny.
Jeśli ktoś czuje, że jego droga jest dobra i chciałby, by inni też nią
podążali, to niech ją wskazuje. Niech pokazuje własnym przykładem, że tą drogą
warto iść. Nieprzyjemne to jest, a wręcz gorszące, kiedy ktoś zmusza innego
siłą, by szedł jego drogą. I nie mówię tu tylko o sile fizycznej, ta psychiczna
jest znacznie bardziej niebezpieczna.
Nie lubię, kiedy ktoś mi coś narzuca. Pewnie też
tak macie. Każdy z nas jest wolnym człowiekiem, odpowiedzialnym za siebie.
Kiedy jestem jeszcze mały, a dorosły – najczęściej rodzic – wskazuje mi drogę,
to jest to OK., ale gdy próbuje to zrobić gdy jestem już dorosły – i nie mówię
tu tylko o rodzicach – używając do tego agresywnych metod, to już takie OK. nie
jest. Każdy z nas ma swój rozum. Nikt nie powinien nam nic narzucać wedle
własnego „widzi-mi-się”.
Moja droga to „Moja Droga” i jest ona jedyna i
niepowtarzalna. Tak jak Twoja droga jest tylko i wyłącznie Twoją drogą. Dbaj o
nią, by była jak najlepsza. Twoja droga zaprowadzi Cię do celu… A może to
właśnie ta droga i podróż po niej jest celem samym w sobie. Niech droga po
której idziesz będzie drogą nieustannego rozwoju. Ciągłego postępu. Idąc po
swojej drodze stawaj się coraz lepszy. Nie zawsze będzie łatwo. Nie zawsze
będzie lekko. Ale właśnie na tym polega życie. To trudności sprawiają, że
stajemy się lepsi.
Moja Droga nieraz była kręta. Niejeden raz szedłem
po wybojach. Nieraz też pewnie z niej wypadłem. Jednak wróciłem. I idę nadal.
Idę dalej. I wiem, że nigdy się nie poddam, będę tak szedł do samego końca. Być
może i bez końca. Tego nie wiem. Ale teraz to nie jest ważne. Najważniejsze, że
wiem, czego chcę od życia. Tobie też tego życzę!