poniedziałek, 30 stycznia 2012

Tu znów chodzi o Wolność

W protestach przeciwko ACTA nie chodzi tylko i wyłącznie o samo ACTA. To coś więcej niż jakaś ustawa. Tu walka toczy się o sprawy wyższe. Bo o Wolność człowieka.
Wolność jako prawo naturalne, z którym każdy z nas przyszedł na świat. Jakim prawem ktoś może ograniczać nam tę Wolność? Jeśli moje działanie nikogo nie krzywdzi – to czemu chcesz mi ją odebrać?
I nie trafiają do mnie argumenty propagandy.

W tamtym roku byłem na ciekawym wykładzie Pana, który był świetnym badaczem II Wojny Światowej. Na spotkanie ze mną – oraz ekipą Uprzedź Uprzedzenia – przygotował wykład o propagandzie Hitlera, który potrafił wmówić zwykłym obywatelom – takim jak ja czy ty – że osoby niepełnosprawne i starsze powodują zatrzymanie rozwoju społeczeństwa, dlatego też powinny być – delikatnie mówiąc – usunięte. Wtedy – w czasach kryzysu – normalni ludzie potrafili w to uwierzyć, więc czemu dziś normalni ludzie nie mieliby uwierzyć chociażby w to, że ACTA jest potrzebne...?

Ale, tak jak mówiłem, tu nie chodzi o ACTA. Tu gra toczy się o Wolność i Godność Człowieka. Czyli o sprawy wysokiej rangi. Tutaj – by nie wchodzić w sprawy polityczne, a czuję, że zaraz mógłbym to zrobić – kończę ten krótki wpis, pozdrawiając Was serdecznie. Pomyślności!