Kiedy będziesz szedł
drogą do celu, w kierunku spełnienia swoich marzeń, spotkasz na niej wyboje i
szykany – to rzecz nieunikniona. Pewnie nieraz przejdzie Ci przez myśl, by zrezygnować,
dać sobie spokój – poddać się. Jednak, ostrzegam, nie rób tego. Pamiętaj, że
chwile zwątpienia trwają tylko chwilę, chmury wreszcie przemijają, odchodzą, a
pod nimi zawsze, niestrudzenie świeci słońce.
Nie poddawaj się.
Wytrwałość to cecha wygranych. Ci, którzy mocno wierzą w powodzenie, idą
nieustannie do przody, widzą przed oczami swój cel – choć daleko, to jednak –
wreszcie odnoszą zasłużone zwycięstwo. Ci, którzy nie zrażają się
okolicznościowymi przegranymi, wreszcie osiągają to, co sobie zamierzyli.
Bądź mężny. Bądź
wytrwały. Bądź silny. Jeśli wiesz, czego chcesz, to połowa sukcesu, a jeśli nie
wiesz, to wreszcie się zdecyduj, co jest dla Ciebie ważne. Zdecyduj, po co
żyjesz. Podejmij śmiałą, męską decyzję, że nigdy się nie poddasz. Co by się nie
działo, choć by świat się walił i palił – Ty nigdy nie zrezygnujesz ze swoich
marzeń i będziesz cały czas dążył do ich urzeczywistnienia.
Powodzenia!!
[zapraszam także
tutaj: http://plomien.eu/drugi-list-do-samego-siebie/]
2 komentarze:
Piękne ale sytuacji jaka mi teraz towarzyszy pierwsze cztery zdania są najlepsze i chciałabym je usłyszeć z ust nie czytając z monitora.:))
Cieszę się, że się podoba :-))
Prześlij komentarz