poniedziałek, 10 stycznia 2011

Kopie moich postów z onet.blog.pl (12)

28 września 2009

Rozpoczął się rok szkolny. W weekend, który skończył się wczoraj, mieliśmy pierwszy zjazd. Piątek opuściłem – nie będę się tłumaczył czemu (bo nie mam przed kim i nie mam po co), ale wchodzi tu w grę sprawa o wiele ważniejsza niż trzy godziny psychologii rozwojowej i trzy godziny pedagogiki opiekuńczo wychowawczej, gdzie ponoć główną atrakcją było sprawdzanie zawartości szafek (szukali bomby?).

Sobota: Zajęcia zaczynaliśmy od ósmej. Pojawiłem się na WSP, kiedy było już parę minut po dziewiątej. I moja strata. Bo choć pospałem godzinę dłużej (co jest kłamstwem, ale jakże słodkim) – spóźniłem się na niezwykle interesujący wykład. Na szczęście: Spóźniłem się tylko na połowę owego wykładu (dla jasności: pierwszą połowę), bo na drugą połowę już zdążyłem i, słuchając uważnie, dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy – i chwała Panu za to.

Sobota była naprawdę fajnym dniem na uczelni. Podzielili nas na specjalizacje, a każda specjalizacja podzielona została na mniejsze grupy, dzięki temu wykłady były, nazwijmy to – przystępne; łatwiej się słuchało, można było się udzielać, rozmawiać z wykładowcą, który chętnie podejmował polemikę.

Poza tym teraz, na drugim roku, doszły nam nowe przedmioty, związane z kierunkiem, jaki wybraliśmy; w moim przypadku z resocjalizacją. Ogólne pojęcie resocjalizacji jest niezwykle frapujące – kierunek, który wybrałem coraz bardziej mnie wciąga i pochłania, coraz bardziej zajmuje.

Kolejny zjazd za dwa tygodnie.


Lecz już dziś Marzę Tylko O Jednym. Znów chciałbym ją zobaczyć, a od piątku minęła cała wieczność.

Kocham Jej oczy – Dwa Diamenty – kiedy patrzą na mnie. Kocham Jej oczy – Dwa Diamenty – kiedy patrzą a dal. Kocham Jej oczy – Dwa Diamenty – kiedy jakby zawstydzone uciekają przed moim wzrokiem.

28 września 2009

Kochaj mnie, Kochaj – nic więcej nie chcę.
Kochaj mnie, Kochaj – całym swym Sercem

Miłość jest piękna. Może powinienem zacząć raczej: Miłość istnieje.

Był czas, kiedy nie wierzyłem w Miłość. Nie wierzyłem, ponieważ wydawała się ona wtedy czymś Nie Realnym. Jak można kogoś kochać?

Kochać można, tak myślałem, ale czułem zarazem, że Kochać Kogoś to Nie Znaczy Miłość i, gdy dziś się nad tym zastanowię – myślę podobnie.

Kochać to małe słowo, jeśli będziemy chcieli je zestawić ze słowem Miłość. Kochać można wiele rzeczy, ale nie będzie to Miłość.

Miłość – to jest to, co Czuję.
Miłość, której nie żałuję.
Miłość co ma skrzydła Wielkie.
Miłość – Szczęście pełnym Sercem.

To miłe, kiedy wstaje się rano, kiedy podnosi się głowę i przeciera oczy, które zaszły mgłą po nocy; to miłe, kiedy właśnie wtedy człowiek uświadamia sobie, czy też przypomina – trudno znaleźć mi odpowiedniejsze słowo – że gdzieś jest ktoś, kto myślami jest blisko, że gdzieś jest ktoś, kto kocha.
To miłe, kiedy wiesz, że jesteś dla Kogoś Kimś Bardzo Ważnym. To miłe: Mieć świadomość, że jest się Częścią Czyjegoś Życia.

Prawdziwa Miłość dodaje skrzydeł. Skrzydeł, dzięki którym można wznieść się bardzo wysoko. Nie wierzcie tym, którzy twierdzą, że Miłość może ograniczać, bo to Największe Kłamstwo na Świecie. Prawdziwa Miłość nigdy nikogo nie ograniczała, bo jeśli ograniczała – nie była prawdziwą miłością.

Chcę być Twoim Wojownikiem, który w chwilach wytchnienia znajduje oparcie na Twoim ramieniu. Czuję, że tak jest – Zawsze Jesteś Mi Oparciem.

Też Chcę Być Twoim Oparciem. Chcę Dawać Ci Tylko To, Co Dobre. Chcę Dzielić Z Tobą Radość – Chcę Śmiać Się Z Tobą. Chcę Skakać Z Tobą Ze Szczęścia I Widzieć Jego Uśmiech – By Był Najszczęśliwszy Na Świecie. Wtedy Ty Będziesz Szczęśliwa, Bo Jego Szczęście Jest Twoim Szczęściem, A Szczęście Twoje Jest Szczęściem Moim. Wiem, Że Moje Szczęście Jest Twoim Szczęściem Także – A Więc Możesz Być Spokojna, Bo Jestem Szczęśliwy. Weź Go W Ramiona – Jesteś Wtedy Najpiękniejsza Na Świecie. Jesteś Cudowna. Jestem Twój, A Ty Moja. Czyż To Nie Jest Piękne? Najpiękniejsze!

Brak komentarzy: